Skóra starzeje się razem z nami, opowiada historię naszego życia
Media, tabloidy, reklamy: słońce powoduje zmarszczki, glikacja cukru powoduje zmarszczki, promieniowanie z komputerów powoduje zmarszczki, jeśli nie użyjesz kremu xyz będziesz miał zmarszczki… śpiąc na jednym policzku dorobisz się zmarszczek itd.?
Zamartwiaj się, kupuj, zamartwiaj, porównuj z innymi.
A może po prostu cudownie żyć? Cudownie żyć właśnie z tymi zmarszczkami, akceptując siebie i robiąc wszystko, aby świetnie się czuć?
Czucie to dla mnie esencja. Gdy czujemy się młodo, wyglądamy młodo.
Współczesna obsesja na punkcie przeciwdziałania starzeniu się i coraz większy postęp w tej dziedzinie, kremy, ostrzykiwania, operacje plastyczne pokazują, że proroctwo Huxleya już się częściowo spełnia. W antyutopii Aldousa Huxleya Nowy wspaniały świat, obywatele Republiki Świata są w sztuczny sposób utrzymywani w stanie wiecznej młodości; nie przejawiają żadnych oznak starzenia się po ukończeniu trzydziestego roku życia.
Społeczeństwo czci młodość, więc pragnienie, aby skóra wyglądała tak młodo i zdrowo, jak to tylko możliwe, jest to w pełni zrozumiałe, a dostrzeganie pozytywnych stron starości bywa dla nie których bardzo trudne.
Ale czy naprawdę pojawianie się zmarszczek sprawia, że mamy nie cieszyć się pozytywnymi aspektami starszego wieku?
Pamiętajmy o tym, że starzenie to proces absolutnie nie do zatrzymania. Wraz z wiekiem w skórze pojawiają się pewne zmiany. Komórki naskórka zaczynają się wolniej odnawiać, już nie wystarczy standardowe 30 dni, aby pojawiły się nowe, a połączenie pomiędzy naskórkiem a skórą właściwą zaczyna się spłaszczać, co sprawia, że skóra staje się cieńsza. Jednak najważniejsze zmiany zachodzą w głębszych warstwach skóry właściwej. Fibroblasty – zaczynają myśleć o przejściu na emeryturę i coraz wolniej wytwarzają kolagen, elastynę i glikozaminoglikany, czyli cząsteczki, które wiążą wodę i sprawiają, że skóra jest nawodniona. Na starość ściany naczyń krwionośnych stają się coraz cieńsze, co powoduje, że łatwo powstają siniaki. Stopniowa utrata podskórnej tkanki tłuszczowej sprawia, że skóra zaczyna przylegać do kości i wyostrzają się rysy twarzy.
Skóra starzeje się razem z nami, opowiada historię naszego życia. To ona wyraża i pokazuje to co nas spotkało w życiu, jak bardzo jesteśmy doświadczeni.
Mam dobra wiadomość: poprawienie funkcjonowania komórek i hormonów automatycznie daje młodzieńczą energię i lepszą skórę. Człowiek zaczyna czuć się pełen optymizmu, szczęśliwy, a to przecież cechy kojarzone z młodością. Nigdy jednak nie osiągniemy tego tylko nakładając kosmetyk, potrzebujemy do tego holistycznego podejścia.
Weźmy pod lupę tylko jeden związek w naszym organizmie- proteasomy. Proteasomy, które rozkładają i usuwają stare proteiny. Stare wadliwe białka zapychając komórkę prowadzą do spowolnienia zachodzących w niej procesów chemicznych. Działanie pretoasomów bardzo widać na skórze (np. nagromadzenie starych komórek skutkuje ziemistą, spierzchnięta skóra, można powiedzieć, że proteasomy degradują stare komórki i czyszczą skórę od wewnątrz), ale w rzeczywistości ma to istotny wpływ na cały organizm. Stymulacja proteasomów daje więcej niż tylko dobry wygląd, wydłuża się długość życia wszystkich komórek. Pobudzone proteasomy bowiem usuwają śmieci komórkowe. Aktywne proteasomy zapobiegają chorobom serca i mózgu. Innymi słowy w biologii wszystko jest ze sobą połączone.
Prawda, że brzmi to świetnie? Możemy dbać o skórę, dbając o cały organizm i odwrotnie. Bo odmłodzić się to znaczy czuć to całym sobą.
Jak stymulować proteasomy żeby czuć i wyglądać lepiej?
Łatwą metodą jest włączenie do jadłospisu kilku produktów, które zawierają substancje pobudzające proteasomy np.:
-sulforafan zawarty jest w brokułach, brukselce, kapuście czy jarmużu
-oleuropeina -zawarta w oliwie z oliwek, oliwkach czy liściach oliwnych.
Wystarczy, że codziennie dołączymy do naszego jadłospisu garść lub kilka łyżek tych produktów.
W moim gabinecie możecie napić się herbaty z liści oliwnych, która dodaje niesamowicie energii i dodatkowo jest bogata w witaminę E.
Można tez uaktywnić proteasomy typowo w skórze. Jak?
Serdecznie zapraszam do mojego gabinetu kosmetycznego w Gdańsku Osowie z chęcią Ci o tym opowiem.