Trądzik dorosłych – podejście holistyczne

Kiedy słyszę, że klientka stosowała już antybiotyki, zabiegi, izotretynoinę, hormony, a trądzik wrócił…

To absolutnie ostatnią rzeczą którą jej zaproponuję jest zabieg.

Błędem jest robić coś kolejny raz, skoro wcześniej nie zadziałało. Potrzebne jest wtedy holistyczne podejście. Rozmowy są wtedy bardzo długie.

Szukamy „blokad” wyzdrowienia.

• Jelita
• Emocje obecne
• Trudne emocje przeszłości
• Zaburzenia mikrobiomu skóry
• Dieta
• Nawodnienie
• Pasożyty
• Zbyt dużo wilgoci i gorąca-  podejście według Medycyny Chińskiej

Psychika a trądzik

Ale przede wszystkim pracujemy nad pewnością siebie takiej osoby. Nad pewnością tego, że da się wyzdrowieć.  Ta nadzieja przez lata nieudanych prób została zabita.

Ciekawe jest to, że podobnie do problemów skóry podchodzi homeopatia, nauka dr. Bacha, Totalna Biologia. Wszyscy zgodnie mówią, że musimy przyjrzeć się psychice:

• Homeopatia nauczyła mnie tego, że jeśli w psychologicznie czujemy się źle, to ciało nie ruszy, będzie nadal chorowało.
• Totalna Biologia nauczyła mnie, że ciało do nas mówi, pokazuje problem psychiki, który jest głęboko ukryty. Czasami nawet wydarzenia z dzieciństwa, mogą przyczyniać się do powstania trądziku.
• W terapii kwiatowej dr Bacha znajdziemy nawet esencje dla osób które mają problemy skórne, a także problem z akceptacją swojego wyglądu.

Doświadczenie nauczyło, mnie że swoją skórę trzeba pokochać. Do tego potrzebna jest ścieżka wewnętrznej przemiany. Oznacza to, że ja sama nie uzdrowię Twojej skóry, potrzebna jest Twoja pomoc.

Ładnie opisała to  L.Hay:

„SKÓRA symbolizuje naszą indywidualność. Kłopoty ze skórą oznaczają, że odczuwamy w jakiś sposób zagrożenie naszej indywidualności. Czujemy, że inni mają władzę nad nami. Mamy cienką skórę, coś zachodzi nam za skórę, czujemy się żywcem z niej obdzierani, nasze nerwy są już pod skórą.

Jednym z najszybszych sposobów uzdrowienia skóry jest wprowadzenie do świadomości twierdzenia: „Ja akceptuję siebie”, wypowiadanego kilkaset razy dziennie. Odzyskaj swoją moc.”

To co, działamy?