Masaż twarzy Kobido

Masaż Kobido to intensywny masaż twarzy, szyi i dekoltu, który pochodzi z Japonii. Kobido oznacza „stary sposób na piękno”. Jego celem jest głębokie odżywienie skóry, rozluźnienie mięśni i powięzi, pobudzenie skóry do produkcji kolagenu i elastyny oraz relaks.

Będziemy pracować na różnych poziomach, usuwać napięcia mięśniowe, a także emocjonalne. Mamy tez część energetyzującą czyli akupresurę. Kobido jest zabiegiem, który harmonizuje energię w nas. Oznacza to, że zaczniesz odczuwać spokój i dobre samopoczucie.

• części wstępnej, gdzie otulę Cię zapachem i dźwiękami relaksu
• przygotowanie skóry do masażu – relaksujący demakijaż
• masaż Kobido na wybranym przez Ciebie olejku
• taping twarzy (dobrowolnie)

Techniki zastosowane w masażu uwalniają powięzi, jednocześnie rozluźniając i wygładzając zmarszczki na twarzy.

Techniki drenażu limfatycznego wspomagają usunięcie zaległej limfy i jej zastojów.

Masaż uaktywnia nerwy twarzy, a tym samym zwiększa przepływ Qi energii co prowadzi do naturalnego efektu liftingu.

Szybkie ruchy zastosowane  w masażu Kobido aktywują krążenie i wpływają na produkcję kolagenu.

Nacisk punktów energetycznych wspomaga pracę narządów wewnętrznych i ogólny stan zdrowia.

• Niedawno przebyte zabiegi medycyny estetycznej (kwas hialuronowy  i inne wypełniacze ok. 2,5 miesiąca, botoks 2 tyg, nici liftingujące 6 miesięcy)
• Stany zapalne skóry
• Stany zapalne organizmu- gorączka
• Przerwana ciągłość naskórka
• Cera naczyniowa –  istnieje możliwość zabiegu, ale w delikatnej formie (efekt liftingu po dłuższym czasie),
• Stany ropne około zębowe, ekstrakcja zęba 2 tygodnie, implant zęba 2 miesiące
• Trądzik różowaty w fazie zaostrzeń
• Nowotwory
• Ciąża zagrożona
• Wysokie nadciśnienie tętnicze

Często w dojrzałym wieku poziom indywidualnej tolerancji na ból zmienia się. W takim przypadku zabiegi wywołujące intensywne odczucia mogą być odbierane jako niekomfortowe. Takie same odczucia mamy gdy jesteśmy przemęczeni i zestresowani. Takie postępowanie jest także biologicznie uzasadnione. Skóra osoby która niedosypia, jest zabiegana i zestresowana, prawdopodobnie nie będzie się goiła prawidłowo po inwazyjnym zabiegu. Same jego efekty też będą marne.

Dlatego tak bardzo lubię wykonywać masaż Kobido – bo bardzo dobrze odpowiada na potrzeby skóry dojrzałej, a przy tym niesamowicie relaksuje.

Starzenie spowalnia wytwarzanie łoju, przez co skóra traci zdolność samonawilżania. Sprawia to, że w pewnym wieku cera może być w kwestii nawilżania całkowicie zdana na produkty przez nas nałożone. Podczas Kobido używam różnych odżywczych olejków: Cellular Oil Ayuna, olej Bakucim, masło kakaowe… które naturalnie wspomogą barierę hydrolipidową skóry.

Nasz układ limfatyczny odpowiada za oczyszczanie i detoksykację organizmu, a wraz z wiekiem jego działanie zwalnia. Masaż zwiększa cyrkulację krwi, oczyszcza komórki z nagromadzonych toksyn i ubocznych produktów przemiany materii, a także zmniejsza obrzęki i stymuluje pracę układu immunologicznego.

Dodatkowo Kobido rozluźnia szyję, barki, klatkę piersiową oraz  ma działanie liftingujące. Rzeczywistość jest jednak taka, że podczas pierwszych zabiegów Kobido tego liftingu może być mniej, ponieważ bardziej potrzebujemy skupić się na poruszeniu limfy oraz rozluźnieniu tkanek.